Witajcie Dziewczyny !
Pisałam to niegdyś, że uczestniczyłam w fantastycznym kursie prowadzonym w Polsce przez Gillian Travis, na którym uczyła uczestniczki technik szycia : szyłyśmy kamieniczki.
Oto mój post: https://lalabaj.wordpress.com/2017/05/24/szycie-art-quiltow-z-gillian-travis/
Jakoś tak sie zdarzyło, że moja kamieniczka „poszła w kąt” i leży sobie spokojnie, nawet nie mogę rzec – dojrzewa, bo już wiem, że raczej nie powstanie, a tymczasem zainteresowała mnie Aplikacja wymienna, o której Gillian nauczała na innym kursie zorganizowanym przez Stowarzyszenie Poslkiego Patchworku.
I w wyniku zapoznania się z tą techniką (ja na kursie kamieniczek kupiłam książkę Gillian „Interchange Applique” i wiedzę posiadam z niej )
powstały takie oto „Konie”:
Kusiło mnie, żeby opisać jak uszyć takowe „Konie” czy też inne obiekty 🙂 , bo gdy je pokazałam na Fb, otrzymałam sporo pytań na ten temat, ale jednak poprzestanę jedynie na podaniu źródeł takiej wiedzy. Doszłam bowiem do wniosku, że to chyba wiedza tajemna , skoro Gillian jej naucza i nigdzie nie znalazłam innego opisu tej techniki. Aczkolwiek jest ona dość podobna do innych metod użycia flizeliny dwustronnie-klejącej (o!, uchylam rąbka tajemnicy ;-)).
Kurs z Gillian zaowocował w Polsce pięknymi pracami. Dziewczyny uszyły fantastyczne dzieła wg tych wskazówek np:
- Ela Zeman: http://elazeman.pl/2017/06/aplikacja-wymienna/ – przepiękna praca a zdjęcia artystyczne!
- I ponownie Ela: http://elazeman.pl/2017/06/art-quilt-gruszki/
- A tu film Ani Sławińskiej: https://www.youtube.com/watch?v=C1lQrtgVbSo i ptaszki !
Nie znalazłam więcej prac w tym temacie w Polsce ale jeśli tylko znajdziecie inne, dajcie koniecznie znać! Umieszczę na liście.
Ale Gillian, jak widzę, działa prężnie za granicą 🙂
Oto prace, które znalazłam w odmętach internetu:
- http://www.idaratherbequilting.com/2017/03/interchange-applique-la-gillian-travis.html – uwielbiam słonie !
- koniecznie obejrzyjcie prace samej Gillian !: https://www.needleandthreadworkshops.com/products/interchange-applique-with-gillian-travis-sun-5th-november
- I ponownie Gillian: https://www.thebramblepatch.co.uk/BramblePatchClassDetails.aspx?ID=1378
I chwatit, jak mówią Rosjanie 🙂 Wydaje mi się, że metoda daje świetne efekty i te zdjęcia zachecą Was do zglębienia tajników .
Moje konie spodobały się ku mojej wielkiej radości. Było też troche uwag krytycznych i słusznych 🙂 Bardziej dotyczących dokładności. Ale nie od razu Rzym znudowano, więc mam już w zapasie kolejnych 16 bloków z końmi i zamierzam poprawić kilka spraw podczas ich wykorzystania do kolejnego quiltu :-):
Zauważyłam, że z reguły prace zwiąne z techniką „Interchange Applique” wykonane są z batików , ale ja chciałam Was zainteresować tkaninami belgijskiej marki Soft Cactus. Na przykładzie mojego quiltu widać, jak fantastycznie się komponują.
Cóż wiele mówić, są po prostu piękne!
Jeśli chcecie skomponować sobie z nich quilt zapraszam do siebie: http://www.lalabaj.pl/pl/c/Soft-Cactus/76
i tym miłym akcentem kończąc, życzę udanej drugiej połowy wakacji.. czy udanego urlopu… czy owocnego powrotu do pracy już po urlopie…. albo najlepiej: pięknych prac szyciowych ! 🙂
Olga
Wygląda imponująco i pracochłonnie 🙂 Uwielbiam szyć ale patchwork byłby chyba nie na moje nerwy, chociaż nigdy nie mówię nigdy 😉
dziękuję ! Spróbuj, wciągnie Cię 🙂
Mnie się Twoje koniki bardzo spodobały. Widać, że temat Ci bliski 🙂 ( a ja się każdego konia boję, bo to duże zwierzę) Softkaktusy fajne – świetnie tu pracują.
no tak, bliski teraz 🙂 nowe odbicie po patchworku 😉
a ja bym chciała zrobić taką cygańską żonę, jak Twoja, tylko kiedy, kurcze, kiedy…